ZalogaG.pl :: Magazyn popkulturalny. M.in. gry komputerowe, muzyka, film i książka.


 r e k l a m a


Komputer

- Wstępniak: Czas zmian
- Forum Załoganta
- Linkownia

Hardware
- Creative Mouse Lite
- Porównanie kart pamięci
- Sieć Chello
- Technologia Wi-Fi
- Wardriving

Software
- AntiVirenKit 2004 professional
- Autoatlas Polski
- InterVideo WinDVD 6
- Kadu 0.3.9 CVS
- Nawigator Mapa Polski
- Skype beta 0.98.9

Internet
- Allegro - komentarze na śmietnik
- Benchmark.pl
- FAQ-chello.prv.pl
- Minigry.boo.pl
- Mod-Works.com
- TePSA zmienia barwy
- Terry Pratchett w Internecie
- Wiejski-Tuning.com
- www.BikeBoard.com




| Adam "Porshe" Pietrowski

Porównanie kart pamięci (publicystyka)


W dobie urządzeń przenośnych prędzej, czy później musiała rozwinąć się technologia, która umożliwi przechowywanie informacji na małych gabarytowo, ale pojemnych i mobilnych nośnikach. Ale który ze standardów jest najkorzystniejszy dla użytkownika pod względem ceny i jakości?

 

Flash

 

Taką technologią okazały się karty pamięci wykorzystujące technologię EEPROM znaną wszystkim miłośnikom komputerów chociażby z BIOSu w komputerze. Karty pamięci wykorzystują właśnie tą technologię po lekkim liftingu, dzięki temu dane w nich zapisane nie ulegają kasacji po rozładowaniu się baterii, a oferowana przez nie pojemność systematycznie rośnie. Flash czyli z ang. ‘błysk’ pozwala na zapisywanie w krótkim okresie czasu sporych informacji. Prędkość zapisu jest różna – około 1,5 MB w starych i mało pojemnych nośnikach do 60 MB w znanych wszystkim ze szpanerskiego wyglądu brelokach podłączanych do portu USB.

 

Pojemność

 

Przy zakupie karty pamięci ważnym czynnikiem jest pojemność, czyli ile na danej karcie można zapisać danych. I tutaj pojawiają się przysłowiowe schody. Koszt zapisu jednego megabajta akurat w tym przypadku rośnie zamiast maleć. Znaczy to tyle, że nieraz taniej wychodzi kupić dwie karty o mniejszej pojemności niż jedną o większej. I tak dla przykładu za kartę o 256 MB zapłacimy niecałe 400 złotych, ale już za taką, która mieści 1 GB musimy wyłożyć ponad 4000 złotych. Dlaczego tak się dzieje? Ze względu na fakt, że wielkość fizyczna karty nie może ulec zmianie, więc aby zmieścić więcej należy stosować technologię bardziej zaawansowaną. Sam zapis jest wszędzie taki sam, ale pojemność nośnika i jego tzw. gęstość zapisu jest jedną z bardzo istotnych barier w tej technologii. Szumne plany zakładały, że już niedługo przekroczymy barierę 8 GB na małej pojemności. Rozwiązania, aby zrealizować ten cel są już gotowe, ale zapis informacji na aż tak wąskiej ścieżce przyprawia o ból głowy inżynierów.

 

Standardy

 

Na rynku niestety nie ma jednego standardu. Niestety, ponieważ różne urządzenia wymagają stosowania różnych typów pamięci i tak dla przykładu karty z aparatu cyfrowego nie przełożymy do odtwarzacza MP3, ani na odwrót, jeżeli standardy są różne. Oczywiście część z Was pomyśli, że to dobrze bo  jest konkurencja więc ceny spadną dosyć szybko. Jak zapewne zauważyliście ceny nie spadają, a co gorsza na rynku nie ma wyraźnego lidera, który podporządkowałby sobie innych producentów. Szkoda, bo jeden typ pamięci z pewnością ułatwiłby nam życie.

 

Problem z niekompatybilnością softwareową to nie jedyna bolączka. Na rynku są karty, które różnią się też wymiarami. To powoduje, że np. zupełnie niemożliwe staje się wykorzystanie Compact Flash type I, który jest cieńszy w nośnikach wykorzystujących type II o 2 mm grubszy, ale co gorsza nowszy standard czyli type II nie będzie w stanie 'wcisnąć się' w szczelinę dla karty type I. Dzięki powyższemu przykładowi wyjaśniłem tylko różnice pomiędzy jednym modelem kart, a co jeżeli chcielibyśmy wykorzystać MMC?

 

Compact Flash

 

Jeżeli o którymkolwiek nośniku można powiedzieć, że jest liderem to właśnie o tym. Jest wykorzystywany szeroko zarówno w aparatach cyfrowych jak i w odtwarzaczach MP3. W zasadzie miał on duże szanse na zdobycie większości rynku, ale zbyt duża różnorodność modeli, a szczególnie telefonów komórkowych, przy bardzo wysokiej cenie akurat tego nośnika spowodowały, że inne standardy wykorzystywane są w wspomnianych telefonach, palmofonach, czy też kamerach internetowych. Cechą rozpoznawalną standardu jest chip wbudowany w kartę. Jest to mini komputer decydujący, co i gdzie zapisać oraz odczytać.

Ciekawym rozwiązaniem są aż trzy tryby odczytu z tej karty: kolejno to PC Card Memory Mode, PC Card I/O Mode oraz True IDE. To ostatnie bazuje na oszukiwaniu komputera podobnie jak w przypadku dysków twardych i udaje normalne urządzenie IDE jak nagrywarka, czytnik DVD czy też dysk twardy. Chip na karcie informuje o ilości głowic, chociaż takich na karcie w ogóle nie ma. Całe to zamieszanie tylko po to, aby karta mogła służyć za przenośny dysk twardy i tak też była rozpoznawana. Równie ciekawy jest fakt, że kontroler takiej karty można zbudować samemu bez konieczności zakupu jakiegokolwiek elementu elektronicznego. Wystarczy trochę zapału, kilkaset kabelków i gotowe (szczegółowe informacje tutaj). Ogólnie karty te mają największą pojemność przy w miarę niskiej cenie. W ofercie są modele 1 GB, chociaż bardziej popularne są 512 MB, co wiąże się oczywiście z ceną.

 

SmartMedia

 

Ten format ma bardzo istotną zaletę: jest bardzo cienki i lekki. Przy grubości rzędu niecałego milimetra i wadze nieprzekraczającej 2 gramy od razu nasuwa się wniosek, że jest to urządzenie bardzo delikatne. Karty posiadają dwa standardy: jeden (starszy) zasilany jest prądem 5V oraz drugi młodszy zasilany napięciem 2,3 V. Oczywiście oba standardy trzeba jakoś rozpoznać, więc karty starsze mają ścięty róg prawy, a młodsze lewy. Prędkość odczytu jest zadowalająca przy maksymalnej pojemności 128 MB, natomiast zapis jest bardzo wolny i waha się od 0,5 MB do 1 MB na sekundę. Dlatego karty te stosuje się głównie tam, gdzie nie wymaga się zapisu z dużą szybkością a liczy się głównie odczyt. Dlatego są one dosyć często spotykane w odtwarzaczach MP3.

 

MMC i SD

 

MultiMediaCard charakteryzuje się bardzo słabymi osiągami. Prędkość odczytu wynosi zaledwie 1MB/s a zapisu w przypadku najwolniejszych modeli zaledwie 100 KB/s. Powstał standard RS-MMC stosowany w telefonach komórkowych, gdzie nie kładzie się ogromnego nacisku na prędkość zapisu. Zresztą 100 KB/s to i tak dużo, zakładając, że obecnie zdjęcia wykonane aparatami w komórkach zajmują ledwie 50 KB. Dosyć dobrze sprawa ma się z pojemnością kart MMC, są dostępne modele 256 MB a już niedługo pojawią się 512 MB. Natomiast SD to po prostu rozwinięcie kart MMC. Charakteryzują się większą prędkością odczytu (2MB) i zapisu (1MB). Dodatkowo posiadają zatrzask uniemożliwiający skasowanie danych, znany nam wszystkim z dyskietek, chociaż oczywiście zmodyfikowany. Dodatkowo karta wyposażona jest w dwa styki więcej niż jej starsza siostra. Było to spowodowane tym, że zaimplementowano w karty mechanizmy ochrony praw autorskich.

 

Obydwa typy kart stosowane są w kamerkach internetowych, telefonach komórkowych (wynik współpracy Siemensa i SanDysk) odbiornikach GPS oraz odtwarzaczach MP3. Istnieją na rynku przejściówki pomiędzy kontrolerem CompactFlash i SD, ale są zawodne, nieraz zdarza się, że kontroler obsługuje jedynie określoną pojemność karty lub też karty określonego producenta.

 

Czas na wycieczkę

 

To właściwie koniec porównania. Za bardzo nie ma jak i do czego porównywać kart Sony typu SmartMedia, gdyż stosowane są one wyłącznie (z niewielkimi wyjątkami) w urządzeniach tej firmy. Sami widzicie, że standardów, przynajmniej tych z tradycją jest sporo. W niedługim czasie pojawią się nowe rodzaje pamięci, w tym xD Picture Card. Dlatego też decydując się na zakup jakiegokolwiek urządzenia wykorzystującego pamięć nie ulotną powinniście zapoznać się z cenami kart, jakie wykorzystują. Nieraz, bowiem tanie aparaty cyfrowe mają jedynie w komplecie 16 MB kartę pamięci, a koszt 128 MB przekracza połowę ceny aparatu. Problem kompatybilności pewnie z czasem zostanie rozwiązany, ale do tego czasu radzę trzymać się jednego formatu, o ile to możliwe.

 

KLIKNIJ NA: www.chip.pl

 ¤




Załoga G poleca!


 Świeże bułeczki
Świeże bułeczki
Zgodnie z zapowiedzią - wracamy do tytułu "Świeże bułeczki", zamiast "Świeże giereczki". Myślę, że oddaje on lepiej sedno ...
 Świeże bułeczki
Świeże bułeczki
Zgodnie z zapowiedzią - wracamy do tytułu "Świeże bułeczki", zamiast "Świeże giereczki". Myślę, że oddaje on lepiej sedno ...
TOCA Race Driver 2
TOCA Race Driver 2
Codemasters. Ta nazwa - szeptana damskim, seksownym głosem - nieodmiennie kojarzy się wszystkim fanom gier samochodowych z najlepszą ...

Załoga G działa na serwerze firmy PRX.
» dowiedz się więcej o firmie PRX.pl
2004 © Copyright ZalogaG.pl. All rights reserved.
Prenumerata  |  Redakcja ZG  |  Reklama  |  Rekrutacja