|
|
Aby to sprawdzić, należy tylko wyjrzeć przez okno i rzucić okiem na otaczający nas krajobraz. Widok, który zobaczymy wystarczy z pewnością do podjęcia decyzji na temat porannego spaceru, wyjścia na zakupy czy odwiedzin mieszkających kilka przecznic dalej znajomych. Ale co zrobić, gdy chcemy wyruszyć w podróż, rozbić namiot w ogródku czy po prostu dowiedzieć się czegoś więcej o stanie atmosfery ponad dane uzyskane z domowego zaokiennego termometru? Ku takim właśnie osobom kierowana jest bardzo prosta, acz funkcjonalna aplikacja nosząca dźwięczną nazwę „Pogoda”. |
|
Sam tytuł programu przedstawia niemal wszystkie jego zastosowania. Na początku wystarczy wybrać interesujące nas miasto świata, a następnie jednym kliknięciem myszki uzyskujemy dokładne informacje o aktualnym stanie pogody w wybranej lokalizacji. Dzięki temu, możemy podglądnąć, jaka temperatura panuje w miejscu, do którego chcemy się udać. Z polskich metropolii dostępnych jest około sto pozycji, każdy więc będzie mógł dostosować wyświetlane informacje do swoich potrzeb.
Skoro już przy tym jesteśmy, pozwolę sobie wymienić jakiego typu dane możemy uzyskać za pomocą tego programu. Jest to temperatura powietrza, ciśnienie, prędkość wiatru, punkt rosy, widzialność, zachmurzenie, promieniowanie UV, długość dnia, wschód i zachód zarówno słońca jak księżyca oraz warunki pogodowe.
W głównym okienku będziemy tez mogli obejrzeć fazę dnia na kuli ziemskiej oraz aktualny stan księżyca. Program minimalizuje się do systemowego traya, z którego możemy odczytać aktualną temperaturę. Wszystkie dane pobierane są z Internetu, co określoną przez nas ilość czasu.
| |
To jednak nie wszystko, co oferuje ten na pozór prosty programik. Każdy, kto zechce „pogrzebać” w jego możliwościach odkryje mnóstwo innych, przydatnych opcji. Jedną z nich jest prognoza pogody, którą możemy przeczytać jako komentarz synoptyka (codziennie aktualizowany „dziennik” Henryka Piwkowskiego), bądź przeglądnąć na ładnych, animowanych mapkach przedstawiających zachodzące zmiany w stratosferze.
Z tych ostatnich dowiemy się nie tylko informacji o temperaturze, ale i o wiatrach, promieniowaniu UV, zachmurzeniu czy opadach. „Pogoda” dzięki połączeniu z różnymi portalami umożliwia podgląd zdjęć satelitarnych różnych części naszego globu, jak również przydatnych kierowcom map stanu dróg (możliwość przybliżenia do poziomu województwa!) i wyładowań atmosferycznych.
Podsumowując, czy „Pogoda” jest zwyczajnym, malutkim programem freeware? Z pewnością nie. Na pierwszy rzut oka niepozorna aplikacja odkrywa przed nami coraz większe możliwości, których nie powstydziłyby się drogie, komercyjne aplikacje. Teraz każdy, kto ma połączenie z Internetem, może się poczuć jakby siedział za ekranem kontrolnym wielkiej stacji meteorologicznej! Polecam! ¤
|