Jest strasznie leniwy. Jest przeraźliwie gruby. Jest najpopularniejszym kotem na świecie i nazywa się Garfield. Specyficzny dowcip, charakterystyczne zachowanie oraz oryginalna kreska historyjek, przyczyniły się do olbrzymiej popularności wielbiciela lasagne. Cyniczny kot zyskuje coraz większą popularność, wkraczając swym nonszalanckim, leniwym krokiem na ekrany kin, a nawet domowych komputerów.

Komiksy z sympatycznym zwierzakiem podbiły serca milionów na całym świecie.
Do tej pory pamiętam, gdy kilka lat temu, na zajęciach w liceum, zamiast poświęcać czas pojawiającym się na tablicy, niezwykle intrygującym wzorom fizycznym, przeglądałem pod ławką komiksy z rudym kocurem, tamując gwałtowne ataki śmiechu. Ostatnimi czasy możemy zaobserwować swoisty fenomen Garfielda. W listopadzie 2004 roku firma HIP Interactive wypuściła grę pod krótkim tytułem: „Garfield”. W lutym bieżącego roku ta produkcja pojawi się na polskim rynku.

Co by tu zniszczyć...?

- Garfield! Połap myszy!
- Sam sobie połap!

Pewnego razu Jon wyszedł z domu, powierzając nad swoją włością opiekę naszemu kochanemu Garfieldowi. Jak to leniwy kot ma w zwyczaju, niewiele go to zadanie interesowało i zapadł w krótką, acz na pewno przyjemną drzemkę. Pies Jona, Odie, oczywiście wykorzystał okazję do beztroskiej „zabawy” w domu, doprowadzając do znacznych zniszczeń i bałaganu. Drzemka Garfielda okazuje się zatem niezwykle krótka.

- ZZZzzzzZZzzZzz
- Garfield! Obudziłeś się?
- ZZzz... a więc tak to jest, jak się obudzi!

W bohatera przygody wcielamy się, gdy jego słodkie sny przeradzają się w niezbyt miłą rzeczywistość. Oto stoimy w niemal całkowicie zdemolowanym domu, a zegar nieubłaganie odlicza czas do powrotu Jona. Leniwy kot musi zakasać rękawy i zabrać się za generalne porządki. Oczywiście Ty, drogi graczu, musisz mu w tym jak najlepiej pomóc.

Fotel też jest kuczący...

W czasie gry spotkamy wszystkie postaci, jakie zaistniały na kartach komiksu. Twórcy starali się, aby ich dzieło nie straciło nic ze specyficznego humoru historii poświęconych Garfieldowi.

- Garfield! Dom wymaga porządków!
 -...
- Będę potrzebował jednej z tych małych ostrych rzeczy…
- Gwoździ?
- I jednej z tych dużych, ciężkich rzeczy...
- Niech ktoś go powstrzyma!

Każde pomieszczenie jakie odwiedzimy, ma być w pełni interaktywne. Znaczy to, iż nasz kotek będzie mógł wszystko podnieść, przenieść, wcisnąć, wycisnąć, rzucić i w inne sposoby pastwić się nad przedmiotami dostępnymi w grze. Dodatkowo, możemy oczekiwać niemal 20-tu zagadek i powyżej 40-tu interaktywnych mini-gierek. Całość została podana w niezwykle kolorowej i bajecznej grafice.

Kwitesencja inteligencji

Reasumując. Garfield będzie grą raczej dla młodszego pokolenia „wyjadaczy”. Świadczy o tym oprawa wizualna, fabuła oraz zadania, jakim zostanie poddany kocur. Jednak mam wrażenie, że prawdziwy fan Garfielda i tak sięgnie po tą pozycję.

Rodzaj gry: Zręcznościowe Producent: Hip Interactive Dystrybutor: CD Projekt Cena: 69,90 zł Data premiery: 1 luty 2005 Internet: brak

Davis Jim Davis - twórca Garfielda, urodził się 28 lipca 1945 w USA. Dorastał na małej farmie z rodzicami, bratem oraz 25 kotami (to nie pomyłka!). Jako że cierpiał na astmę, większość czasu spędzał w łóżku z ołówkiem, kartką oraz własną wyobraźnią.   Zauważył, że jest wiele komiksów o psach, mimo że na świecie żyje dużo miłośników kotów. Oczywiście nie mógł tak sprawy pozostawić, tym bardziej że miał bogate doświadczenia ze swego dzieciństwa spędzonego na farmie. Pierwszy komiks z Garfieldem w roli głównej został wydany w czerwcu 1978 roku i zajmował 41 stron. Leniwy, cyniczny kot, bardzo szybko znalazł wielu fanów. Komiksy z Garfieldem w roli głównej pojawiły się w ponad 2600 gazetach i czasopismach. Davis stworzył nie tylko niezwykle szybko rozwijający się komiks, ale także setki best-sellerowych książek, które zostały przetłumaczone na 26 języków. Twórca Garfielda został nagrodzony wieloma prestiżowymi odznaczeniami.   Poza rysowaniem, pan Davis bardzo lubi golfa, łowienie ryb, szachy i lasagn.... to znaczy sandwiche.