ZalogaG.pl :: Magazyn popkulturalny. M.in. gry komputerowe, muzyka, film i książka.


 r e k l a m a


Gry komputerowe

- Rozwiązanie gwiazdkowego konkursu cRPG
- Rozwiązanie konkursu "D-Day"
- Wstępniak: Karnawału czas

Zapowiedzi
- A Vampyre Story
- Act of War: Direct Action
- Close Combat: First to Fight
- Freedom Force vs. the Third Reich
- Garfield
- Gothic 3
- Imperial Glory
- KnightShift 2: Curse of Souls
- Neverwinter Nights 2
- Second Sight
- Sonic Heroes
- Stalingrad
- Survivor

Recenzje
- Gorky 02
- I-Ninja
- Incadia
- Legacy: Dark Shadows
- Sid Meier's Pirates!
- Terminator 3: Bunt Maszyn
- Tony Hawk’s Underground 2: World Destruction Tour
- Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie
- Zoo Tycoon 2

Exclusive
- „Niesprawiedliwy wizerunek” - Wywiad z Jackiem Piekarą
- Branżoliada

Picturama
- Area 51
- Earth 2160
- Star Wars Empire At War

Słoik z formaliną
- Anarchy Online




| Dawid "taikun" Mączka

Stalingrad (zapowiedź)


W wielu dzisiejszych produkcjach ogromny nacisk kładzie się na oprawę wizualną gry, co często nie wpływa zbyt dobrze na jej ogólną jakość. DTF Games, w swoim najnowszym dziele, zdecydowało się postawić na jak najbardziej realistyczne odwzorowanie warunków panujących na froncie. Postanowiono skupić się wyłącznie na jednej bitwie, a nie na całej II Wojnie Światowej...

 

Trochę historii


Stalingrad, dawna nazwa Wołgogradu, miasta w Rosji usytuowanego nad Wołgą. Bitwa o Stalingrad, która trwała od 17 sierpnia 1942 do 2 lutego 1943 roku, była jedną z największych i najważniejszych bitew toczących się podczas trwania II Wojny Światowej. Siły radzieckie odcięły dopływ żywności dla Niemców, bardzo ich tym samym osłabiając. Armia niemiecka nie potrafiła odeprzeć ataków wroga, nie mając zapasów żywności i leków, dlatego 2 lutego 1943 wycofała się ze Stalingradu. Obie strony poniosły olbrzymie straty i choć Rosjanie zachowali swoje tereny, ciężko stwierdzić by wygrali walkę.

 

Powrót z fabryki.
Powrót z fabryki.

 

Straty niemieckie:

- poległo, zamarzło, zmarło z głodu lub wyczerpania około 2/3 żołnierzy i podoficerów oraz połowa oficerów z sił liczących łącznie 364 tysiące ludzi (Rosjanie zebrali z pola bitwy do 7 listopada 1943 roku ciała 146300 niemieckich poległych)
- wzięto do niewoli - 108 tysięcy (do 29 stycznia 1943 r. 16800 żołnierzy, od 30 stycznia do 2 lutego 1943 r. 91 tysięcy żołnierzy)
- zmarli w drodze do obozów jenieckich i w niewoli - około 102 tysiące


Straty radzieckie:

- z pola bitwy zebrano ciała 46700 poległych radzieckich żołnierzy i oficerów
- wskutek nalotów oraz walk życie straciło 42750 cywilnych mieszkańców miasta oraz uciekinierów
- na skutek represji niemieckich zginęło 3345 cywilów
- na roboty przymusowe Niemcy wywieźli 64220 cywilów

 

źródło: Wikipedia

 

Coś o twórcach


Zdecydowałem przybliżyć Wam nieco historię tego konfliktu, gdyż na jego podstawie powstaje gra, której nazwa brzmi po prostu Stalingrad. Nie chodzi tu jednak o tworzoną przez 4xStudio strzelaninę FPP, tylko o grę strategiczną tworzoną przez rosyjskie studio DTF Games. W początkowej fazie produkcji Stalingrad miał zostać wydany wyłącznie w ojczyźnie programistów, Rosji, za sprawą 1C. Szybko znalazł się jednak wydawca, który sprawi że Stalingrad poznają także kraje zachodnioeuropejskie.

 

Wandale zniszczyli zabytkowy murek.
Wandale zniszczyli zabytkowy murek.

 

Black Bean, bo o nim mowa, niedawno założony i nieznany jeszcze szerzej w branży, wyda ten tytuł na terenie następujących państw: Wielka Brytania, Francja, Włochy, Hiszpania, Niemcy i Rosja. Europejski wydawca gry.

 

Silnik Blitzkriega


Stalingrad powstał na silniku, który wykorzystano w Blitzkriegu, grze, uznawanej przez wielu ze najlepszego RTS-a w realiach II Wojny Światowej, jaki kiedykolwiek ujrzał światło dzienne. Grafika w Blitzkriegu nie była szczególnym osiągnięciem, już w dniu premiery nie powalała na kolana. DTF Games nie przejęło się jednak tym faktem, a programiści postanowili postawić na realizm oraz grywalność, czyli na czynniki, które tworzą z gry wielki hit. Fakt, iż gra nie będzie wyglądała jak dzisiejsze superprodukcje (czyt. Soldiers), ma swoje plusy i minusy. Minusem może być małe zainteresowanie tytułem, która ma słabą oprawę wizualną, natomiast plusem jest możliwość uruchomienia gry na starszych komputerach, co z pewnością ucieszy graczy posiadających sprzęt nie pierwszej świeżości.

 

Zbiórka na placu. Co by tu teraz zniszczyć?
Zbiórka na placu. Co by tu teraz zniszczyć?

 

Twórcy zapowiadają, że interfejs gry nie będzie skopiowany z Blitzkriega, a zostanie stworzony od podstaw. Ciekawie, choć nie rewolucyjnie, zapowiada się oprawa dźwiękowa, za którą odpowiedzialny jest heavy meatalowy zespół Skafandr. Jako iż fanem tego typu muzyki nie jestem, dokonania tego zespołu nie są mi znane.

Gra nie będzie rozgrywać się na wielu frontach II Wojny Światowej, twórcy zdecydowali, że skoncentrują się na jednej bitwie i odwzorowują realia walki jak najlepiej tylko potrafią.

 

Some men are born to be heroes


Przed rozpoczęciem prac nad grą, programiści dokładnie oglądali stare ilustracje, przedstawiające Stalingrad za czasów II Wojny Światowej, przeczytali wiele książek o bitwie w Wołogardzie, a wszystko to, by jak najbardziej realistycznie odwzorować klimat, otoczenie i jednostki, które brały udział w walce. Wszystko po to, by gracz wczuł się w rolę dowódcy wojsk. W grze do dyspozycji oddane nam zostanie 150 (!!!) typów jednostek zarówno naziemnych, jak i powietrznych. Jako iż gra rozgrywa się w rejonie, w którym ciągle panuje zima, jej jedyną szansą na uniknięcie monotonii jest ciekawe rozplanowanie terenu. Aby przejść grę musimy wykonać 36 różnorodnych misji, do których dojdą również tajne zadania. Jednostki będą przypominać te znane nam ze starych fotografii. W grze będziemy mogli kierować poczynaniami Armii Czerwonej, jak i siłami Wehrmachtu, lecz jako iż została zachowana prawda historyczna, nie będziemy mieli możliwości wygrania bitwy jako Niemcy. Może to trochę zniechęcać do gry, ale kto by chciał, aby to Niemcy wygrali bitwę i tym samym całą II Wojną Światową?

 

Żołnierze idą lepić bałwany.
Żołnierze idą lepić bałwany.

 

Ja bym osobiście nie chciał uczyć się niemieckiego hymnu zamiast Mazurka Dąbrowskiego. W grze najprawdopodobniej zobaczymy postacie, które zasłynęły na polu walki dzięki swej odwadze i męstwu. Wśród nich znajdziemy m.in.: Vasilija Zaitseva, bohaterskiego snajpera z Uralu, który jest głównym bohaterem filmu "Wróg u bram" (ang. „Enemy at the Gates”), który a propos polecam. W porównaniu do Blitzkriega zmieniony został zasięg broni oraz wzroku piechoty. Siła artylerii została znaczenie zmniejszona, by dodać grze większego realizmu. Podczas naszych zmagań w Stalingradzie będziemy mieli okazje "zwiedzić" takie miejsca, jak: stacja kolejowa Stalingrad-1, plac Upadłych Bohaterów czy chociażby tereny przy fabryce Czerwonego Października.

 

Vasili Zaitsev (własc. Iliyn Vassilij Grigorievicz Zaitsev), snajper radziecki z czasów drugiej wojny światowej, uważany przez niektórych za największego snajpera wszechczasów.


Historia Vassili'a Zaitseva budzi wiele kontrowersji. Jedni uznają ją za wymysł rosyjskiej propagandy, inni za prawdziwą historię, opierając swą tezę na dokumentach radzieckich i niemieckich z tamtego okresu.


Wszystkie źródła przedstawiają Zaitseva jako wspaniałego strzelca, urodzonego ok. roku 1916 w miejscowości Elininski pod Uralem, gdzie ukończył technikum mechaniczne. W lasach pod Uralem opanował do perfekcji sztukę zabijania ofiary jednym strzałem. 20 Września 1942 roku Zaitsev przybył wraz z 284 dywizją piechoty do Stalingradu. Stał się sławny, kiedy propaganda odkryła, że zabił 40 Niemców w 10 dni. Przez całą wojnę miał zabić około 428, a w samej bitwie pod Stalingradem około 149.


Historia udziału Zaitseva w bitwie stalingradzkiej została przedstawiona w amerykańskim filmie "Wróg u bram", w którym rolę Vassilia grał Jude Law.


źródło: Wikipedia

 

Chcesz pograć z kolegą w trybie multi? Zapomnij


Zapowiedź Stalingradu mogłaby zostać napisana w samych superlatywach, gdyby nie tryb multi, a właściwie jego brak. W grze nie będziemy mieli możliwości grania przez Internet, bądź sieć lokalną. DTF Games całkowicie z niej zrezygnowało, tłumacząc się, że ów tryb zostanie wydany wraz z dodatkiem. Ten natomiast ukaże się wyłącznie, jeśli podstawowa wersja osiągnie przewidywany przez twórców sukces.

 

Znów te krety.
Znów te krety.


Stalingrad zapowiada się naprawdę bardzo dobrze. Gra może nie będzie rewolucyjna, ale powinna być solidną produkcją. Cieszę się, że wreszcie jakiś tytuł skoncentruje się na jednej bitwie, a nie na całej II Wojnie Światowej - zabieg ten może znacząco przyczynić się do wzrostu jej grywalności. Pozostaje nam tylko czekać, aż siły Wermachtu ponownie uderzą na Stalingrad, kochane miasto imperatora.

 


Rodzaj gry: Strategiczne - RTS
Producent: DTF Games
Dystrybutor: 1C
Cena: brak
Data premiery: marzec 2005
Internet: www.stalingrad-game.com






Załoga G poleca!


Star Wars Empire At War
Star Wars Empire At War
Niedawno informowaliśmy o pojawieniu się na stronie LucasArtsu pierwszych wieści na temat nowej gry strategicznej, osadzonej w świecie ...
"Skarb narodów", Jon Turteltaub
"Skarb narodów", Jon Turteltaub
Nie trzeba było długo czekać, by moda na rozwikływanie zagadek, przygotowywanych pieczołowicie wieki temu, w celu ukrycia największych ...
Zone Alarm
Zone Alarm
W poprzednim moim artykule napomknąłem na temat bezpieczeństwa komputera, który nieustannie narażony jest na uszczerbki ze strony wszelakich ...

 r e k l a m a .


Załoga G działa na serwerze firmy PRX.
» dowiedz się więcej o firmie PRX.pl
2004 © Copyright ZalogaG.pl. All rights reserved.
Prenumerata  |  Redakcja ZG  |  Reklama  |  Rekrutacja